I lately had the great pleasure to be at the presentation of the ballet "Swan Lake" by Pyotr Tchaikovsky performed by artists Lviv National Academic Opera and Ballet Theatre and Arts Centre Orchestra Moscice under the baton of Yuri Berweckiego and Volodymyr Harbaruka. Probably the 4th time I was in this magical production about an enchanted princess into a swan, with human passions and most of all about the struggle between good and evil. I know there are people who do not listen to classical music, do not like opera or ballet, but I know for sure that after such a spectacle would change his mind and would have been extremely impressed.
Buty/Shoes - Zara
Sukienka/Dress - Atmosphere
Żakiet/Jacket - Mohito
Torebka/Bag - Louis Vuitton
Ja 10 pazdziernika rowniez bylam na balecie ''Swan Lake'' w Royal Opera House w Covent Garden. Cos niesamowitego. Ogromne wzruszenie oraz wielkie emocje!
OdpowiedzUsuńWszystko na tak!
OdpowiedzUsuńpieknie, kobieco!
OdpowiedzUsuńuczestniczenie w takim wydarzeniu to pewnie duzo nowych wrażeń ;) ale masz dluuuuuuuuugie nogi, piekne :)
OdpowiedzUsuńOjej, ja uwielbiam balet i sama przez jakiś czas tańczyłam taniec klasyczny... kurcze, muszę do niego jak najszybciej wrócić, bo bez tego życie jest puste :(
OdpowiedzUsuń"Jezioro Łabędzie" jest przepiękne, osobiście chyba najbardziej lubię taniec czterech łabędzi - cudo! :)
Twój zestaw jest śliczny, kolory takie jesienne :) Brakuje mi jednak zbliżeń na szczegóły - okulary, naszyjnik (?), torebkę. Chciałabym im się przyjrzeć z bliska i podejrzewam, że nie tylko ja :)